piątek, 26 sierpnia 2016

Węgierski poranek

Jest 6 11. Nad głową przelecieły pierwsze samoloty, które po ciszy nocnej wyrwały się w powietrze.
Niebo jest czyste, będzie słonecznie.
Poranna kawka, śniadanko ( bułeczka z sereczkiem) i w drogę. Planujemy zwiedzić Szeged i Nowy Sad już w Serbii. Zobaczymy ile potrwa odprawa na granicy węgiersko - serbskiej. Internauci "grożą", że w sierpniu nawet 4 godziny. Może nie będzie tak źle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz