czwartek, 17 sierpnia 2017

Festiwal Rzeki Wisły czyli udana próba ożywienia królowej naszych rzek


Festiwal Rzeki Wisły to impreza, którą zorganizowano przy okazji Roku Rzeki Wisły 2017. Rozpoczął się 12 sierpnia we Włocławku, a zakończył w miniony poniedziałek i wtorek w Toruniu. Po drodze między historyczną stolicą Kujaw, a grodem Kopernika pasjonaci królowej naszych rzek i wszystkiego co po niej dawnymi czasy pływało,  żeglując w swoich fantastycznych łodziach odwiedzili Ciechocinek, pozdrowili również Bobrowniki i Nieszawę. Była to fajna impreza, na którą trafiliśmy przypadkowo w Toruniu, ale która bardzo nam się podobała, bo pokazała jak ważna może być w życiu miasta rzeka. Były parady, szantowe koncerty, straganowy handelek lokalnymi przysmakami, sztuczne ognie i mnóstwo, mnóstwo ludzi. Ożyła też toruńska Wisła, na której działo się, oj działo i pływało. Inicjatywa warta powtórzenia. Oto kilka fotek:

Barki na Wiśle pod Toruniem

Właściciele starych łodzi zabierali na pokład turystów

Malowniczy to był widok

Pojawili się też żeglarze

Z rzeki wystrzeliła w niebo fontanna

Chętnych do pływania po Wiśle nie brakowało...

...więc właściciele łodzi zwijali sie jak w ukropie

Tymczasem na brzegu można było popatrzeć, jak to dawniej ludzie żyli

Pogoda dopisywała

Turystów nie brakowało

Na przycumowanej do brzego barce zorganizowano scenę. Królowały szanty.

Tymczasem przy nabrzeżu było coraz tłoczniej.

Łodzie i barki były różnego autoramentu.

Tratwy też były

Wisła pod Toruniem ożyła.

Oj, ożyła. Jak dawnymi czasy.


Byli flisacy i retmani

Łodzie wzbudzały podziw zwiedzających

Mknęły z prądem i pod prąd

Wikingowie?

Grali też piraci
Na rum zbierali 😅😅😅

Super śpiewali

Kupić też można były prawie wszystko.
Już się szykujemy na przyszły rok.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz